 |
Sims Team :: Forum poświęcone grze The Sims. |
 |
|
 |
|
 |
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
 |
Nie Ma Mnie |
 |
Maniak

Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 312 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Sob 11:35, 13 Maj 2006
Temat postu: Zwariowana Sylwia i kompania
|
 |
Po ulicy pewnego, uroczego miasta biegła dziewczynka. Jej buzię rozjaśniał szeroki uśmiech. Miała bursztynowe oczy i długie, kasztanowe włosy. W ręku trzymała papier, a na plecach zieloną torbę. Wbiegła na zadbane podwórko jednego z podmiejskich domów. Zadzwoniła do drzwi. Otworzyła jej starsza kobieta o tak samo bursztynowych oczach. Warto wiedzieć, iż była cecha charakteryzująca tą rodzinę. Dziewczyna wypaliła od razu
- Babciu gdzie mama, dostałam szóstkę ze sprawdzianu
-Już ją wołam Sylwusiu, -powiedziała starsza pani- Iza!! Sylwia wróciła!!
-Już idę –odezwał się aksamitny głos
Z pokoju wyłoniła się czarnowłosa kobieta o bladej cerze i oczach tego samego koloru. Kobieta szła powoli i dystyngowanie. Zapytała
-Jak było w szkole??
-Właśnie miałam ci opowiedzieć, ale musisz mi powiedzieć gdzie są lody waniliowe!!
Powiedziała stanowczo dziewczyna. Kobieta westchnęła
-Prawdopodobnie w sklepie gdzie pójdziesz, gdy odrobisz zadanie
- Dostałam szóstkę, z polskiego. czyli mam szanse na szóstkę na koniec roku -oznajmiła Dziewczyna zwana Sylwią-Czyli dasz mi troszeczkę kasy wezmę Kamile …
Wtem rozległ się dzwonek.
-Idź otwórz -Uśmiechnęła się pani Iza-, kto to
-To Kamila. -Oznajmiła dziewczyna- Pyta czy mogę u niej dziś zanocować, bo jej rodzice jadą gdzieś wieczorem!
Pani Iza miała w zwyczaju pozwalać córce na wszystko, o ile miała zrobione zadanie, więc zgodziła się pod warunkiem, że uprzednio odrobi zadanie. Zatem Sylwia pobiegła po drewnianych schodach na górę. Weszła do swojego pokoju. Był mały ale Sylwii i jej koleżankom się podobał. Ściany pomalowane były na żółto wobec tego idealnie pasował do beżowych mebli. Były tam dwa biurka, jedno przeznaczone było do odrabiania pracy domowej na drugim stał komputer. Szafa z wieszakami i pólkami oraz zawalona książkami biblioteczka. Stała tam również szafka, w której Sylwia chowała przenośną lodówkę oraz płyty jej ulubionych wykonawców. Było tam też pełno batoników i czekolad. Odrobiła zadnie, spakowała do plecaka śpiwór przenośną lodówkę dużo batoników szachy i dwie gry.
Zbiegła na dół, rzuciła
-Pa mamo, pa babciu!!
mam nadzieje żwe się podoba
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
|
Powrót do góry |
|
|
 |
 |
T!n@ |
 |
Administrator

Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 885 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Sob 20:16, 13 Maj 2006
|
 |
Dzidziulko, jakaś ty pracowita. Zaczęłaś jedno opowiadanie i już 2...
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nie Ma Mnie |
 |
Maniak

Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 312 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Nie 9:54, 14 Maj 2006
|
 |
Noc z 26 czerwca
Na 27 (weekend)
U Kamili
Sylwia szła powoli kamienistą dróżką do swojej najlepszej przyjaciółki, która mieszkała dość daleko. Zatrzymała się w miejscu, w którym miała po nią przyjechać na rowerze ze swoim przystojnym bratem Piotrem, mieli wziąć jej rolki żeby na nich jechała. Oczywiście Zostali w trojkę z kotem Mruczem i kolekcją horrorów. Czekała dokładnie cztery minuty
-Hej
Powiedziała dziewczyna o zielonych oczach i Czarnych pofalowanych włosach to była Kamila. To samo powiedział czarnowłosy przystojniak, który był jej bratem.
-Cześć –odpowiedziała- Macie te rolki
-Jasne
Kamila rzuciła jej fioletowe rolki. Włożyła je na nogi zapięła zapinki i pojechali a że była już godzina szósta jechali szybko.
-Zbliżamy się –zawołała Kamila
Stanęli obok zadbanego domu z pięknym ogródkiem Piotr zapytał
- Świetnie, co pierwsze oglądamy??
-Najpierw czekamy aż wyjdą rodzice.
Odpowiedziała Kamila. Weszli do przedpokoju. Stał tam wieszak i szafka. Przeszli do pokoju. Przebywała tam matka Kamili Sylwia powiedziała
- Dzień dobry pani eeee… mamo Kamili!!
-Dzień dobry ty pewnie jesteś Sylwia tak Kamila mówiła, że przyjdziesz.
Powiedziała Pani Graczkowska, (bo takie było jej nazwisko). Dało się słyszeć krzyk z góry
-Dorota jesteś gotowa??
Pani Dorota odpowiedziała
-Oczywiście a ty
-Tak no to idziemy
Na dół zszedł pan Graczkowski miał na sobie garnitur i muszkę zamiast krawata Kamila poszła pokazać Sylwii swój pokój było tam pełno miejsca. Dwie szafy zmieściły się ze spokojem w miejsce gdzie były już dwa biurka, biblioteczka szafka łóżko i szafka nocna (nakaslik).
Potem obie weszły do pięknego salonu kanapa była ręcznie zdobiona był tam także kredens stół jadalny oraz niepasujący do wystroju telewizor Sylwia powiedziała
-Macie popcorn i lody?? Ja mam resztę.
-Świetnie na pierwszy ogień pójdzie ,,Powrót mumii”
Oznajmił Piotr. Wszyscy się zgodzili nawet kot Mrucz obwąchiwał kasetę. Dziewczyny nie bały się wcale przecież to tylko film, ale Sylwia udawała w pewnym momencie, który powinien być straszny chwyciła Piotra za ramię w udawanym strachu, Kiedy skończył się film postanowili zagrać w chińczyka. Następnie po wyjedzeniu zapasów udali się spać. Rano Kamila odprowadziła koleżankę do domu. Na pożegnanie rzuciła
-Cześć, do jutra.
-Nie ma jutra bez komputra
Usłyszała w odpowiedzi zaśmiała się. Sylwia weszła do domu i powiedziała
-Hej
kolejna część opowieści o Sylwunii
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Miss Banana |
 |
Pisarz

Dołączył: 13 Kwi 2006 Posty: 129 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Nie 17:33, 14 Maj 2006
|
 |
długie.Ciekawe.Ocena sQlna :
6
xD
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aga333 |
 |
Maniak

Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 496 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: matrix , siedze obok Neo
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Nie 18:02, 14 Maj 2006
|
 |
Przeczytałam ty6lko twój pierwszy post i odnosze wrażenie ze jest duzo lepszy od pierwszego opowiadania 
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Nie Ma Mnie |
 |
Maniak

Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 312 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Nie 21:00, 14 Maj 2006
|
 |
nie, nie To jest moje pierwsze opowiadanie tmto było gdzieś tak 22 xD
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Aga333 |
 |
Maniak

Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 496 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: matrix , siedze obok Neo
|
 |
|
 |
|
 |
Wysłany: Wto 17:55, 16 Maj 2006
|
 |
Rozumiem ale chce powiedziec że i tak czy tak jest lepsze od twojego drugiego opowiadania . Zwróciłam tam kilka uwag wiec wpadniej w ten temat i postaraj sie poprawić to co zrobiłaś źle. Tak samo w temacie o twoim wierszu
A na ogół jest wszystko dobrze ale... temat jest za bardzo ogólny . Szczerze to nudzi mnie cos takiego jak wypad z koleżanka itd.
Owszem dobrze ze to jest ale nie rozciagniete na cały odcinek . Nie podoba mi sie odcinek w którym Ona wchodzi do domu , mówi że dostała szóstke i pyta czy moze iść do Kamili spać. I na tym koniec, tak naprawde nic sie tam nie dzieje. wiem mówiła że trzeba to ubrać ale nie można znowu przesadzić.
Opowiadanie nie może byc napisane w formie samych faktów np.
Ola poszła do szkoły, przyszła zjadła obiad odrobiła zadanie i zadzwoniła do koleżanki"
Ale znowu nie może sie ciagnąć.
Zapamietaj !
Post został pochwalony 0 razy |
 |
|
 |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |
|
 |
 |
|
 |
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Template Boogie by Soso
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
 |
|
 |
|